Tydzień w GRUPIE RATUJ #7 5-11 sierpnia 2024
Miniony tydzień to czas wzlotów i upadków. Czyli jak zwykle u nas. Z powodu parwowirozy u Piłki i jej maluchów wdrożyliśmy specjalne zasady na dyżurach. Aromat virkonu i domestosu towarzyszył nam na każdym kroku. Dzielna mamusia i jej dzieciaki czują się już jednak świetnie i wszystko wskazuje na to, że zagrożenie minęło.
Z tego powodu jednak w sobotę czekała nas gruntowna dezynfekcja pomieszczeń, w których chociaż przez chwilę przebywała rodzinka Piłeczek. Nasi dzielni wolontariusze przez 4 godziny szorowali, odkażali i wyparzali wszystko, co tylko się dało. Maluchy i mama w tym czasie odpoczywały na trawce pod drzewami, przyglądając się naszej pracy z miną “niczego nie żałuję”. Zrobiły sobie też kąpiel błotną w kenelu, więc mieliśmy pełne ręce roboty. Po odpoczynku i kąpieli została im również zrobiona sesja zdjęciowa i… można już zgłaszać się do ich adopcji! Polecamy tę wesołą gromadkę.
W temacie adopcji – swój dom znalazła piękna czarna Izzie, zostawiając boks na wyłączność swojej siostrze Addison, która wciąż wypatruje swojego domu na zawsze. Izzie życzymy wszystkiego dobrego i trzymamy kciuki za Addison. Czy ktoś się w niej zakocha?
Po długim oczekiwaniu dom odnalazł również Ogryzek! Obawialiśmy się, że swoje ostatnie lata życia skończy niechciany i zapomniany. Aktualnie wraz ze swoją nową Panią zamieszkał daleko od Wrocławia i cieszy się swoją prywatną kanapą.
Niestety, ten tydzień to również kolejne złamane psie serce i zawiedzione nadzieje. Jeszcze nie tak dawno cieszyliśmy się z adopcji pięknej białej Meredith, która jako jedna z pierwszych z sióstr Grey trafiła na wydawało się swoich ludzi. Niestety, Meredith wraca do nas z adopcji. Mimo entuzjastycznych zapewnień o wiedzy z zakresu behawiorystyki ze strony byłych już opiekunów Meredith jeszcze podczas procedury adopcyjnej, ostatecznie zabrakło czasu i chęci na pracę z psem i zdezorientowana suczka znów jest u nas. Nie wiemy, jak jej to wytłumaczyć, bo sami nie rozumiemy jak można postępować w taki sposób. Ponownie szukamy jej domu, tym razem już takiego na zawsze. Dziewczynę można adoptować tutaj.
Jakiś czas temu wspominaliśmy Wam o Kreciku – szczeniaczku wyrwanym z rąk narkomana. Meldujemy, że maluch miewa się świetnie! Dzielnie zniósł pierwsze szczepienie, zaczął jeść samodzielnie i poznaje świat w plecaku.
Nasi wolontariusze i ich podopieczni (zarówno ci stali jak i tymczasowi) korzystają z pełni sezonu urlopowego. Na szczęście posiadanie psa nie znaczy, że należy rezygnować z urlopu! Zdecydowanie przyjemniej jest przecież odpoczywać lub spędzać aktywnie czas w towarzystwie swojego czworonożnego przyjaciela. Polecamy wspólne wyjazdy na wakacje. Tutaj artykuł, który pomoże Ci przygotować się do urlopu w psim towarzystwie.
STATYSTYKI:
- PSY POD OPIEKA GR: 46
- WOLONTARIUSZE NA DYŻURACH: 68
- KARMA ZJEDZONA W AZYLU: 39,06 KG
- PODANE TABLETKI W AZYLU: 77
- PRZEPROWADZONE ANKIETY ADOPCYJNE: 7
- ADOPCJE: 2
- LICZBA UGRYZIONYCH WOLONTARIUSZY: 2
CZEGO NAM ZABRAKŁO?
- sucha karma starter dla szczeniaków
- tekstylia
- bramka rozporowa
Jeżeli chcesz nam pomóc, zapraszamy z darami do RATUJówki – Wrocław, ul. Krzemieniecka 22 codziennie w godzinach 9-11 oraz 18-20.
Możesz też zamówić nam coś z dostawą na nasz adres. Dziękujemy!