Cześć, jestem
Mordka

Moja historia

Widzicie mój uśmiechnięty pyszczek? To ja – Mordka.
Przeszłam ogromną przemianę – z pieska lękliwego, nieznającego życia u boku człowieka, stałam się radosną, pogodną dziewczyną.
Nie ma dla mnie nic ważniejszego niż przytulanie się z człowiekiem, najlepiej na łóżku lub moim ulubionym posłaniu. Wcześniej mieszkałam w stadzie psów, więc bez problemu dogadam się z innym pieskiem. Co prawda jeszcze tego nie sprawdzano, ale na pewno poradzę sobie również z kotkami i innymi zwierzętami.
Bez problemu radzę sobie w mieście, chociaż spokojne okolice to zdecydowanie moje klimaty. Są rzeczy, które potrafią mnie przestraszyć, jednak każdego dnia robię duże postępy. Nie ma we mnie ani grama agresji – kiedy się boję, po prostu się wycofuję.
Mam około 5 lat i jestem wykastrowana. Muszę jeszcze trochę schudnąć, obecnie ważę 7 kg. Szukam spokojnego domu, najlepiej bez malutkich dzieci, bo takie środowisko może być dla mnie zbyt stresujące.